Miesięcznik Fantastyka (aktualnie "Nowa Fantastyka") ma już 30 lat! Niestety przegapiłem numer stricte jubileuszowy, szkoda (na początku roku obiecywałem sobie, że teraz to już się wezmę, i każdy numer - od deski do deski... ech, ciągle coś). Ale numer listopadowy jednak udało mi się przeczytać :) Od deski do deski. I kilka rzeczy wydało mi się nader interesujących. Przede wszystkim informacja, że AS (Andrzej Sapkowski) znów pracuje nad książką... o Wiedźminie! Trudno powiedzieć czy to dobra wiadomość, czy zła... Trzeba ewidentnie poczekać i zobaczyć co z tego wyjdzie. Drugą interesującą rzeczą jest opowiadanie Jasona Stanforda "Dotyk Niebios" - coraz trudniej mi znaleźć, wśród opowiadań publikowanych na łamach NF, coś "dla mnie", w sumie, wśród tych kilku numerów NF jakie udało się mi jednak w tym roku przeczytać, to to jest drugim (pierwsze to "Magia" Leonida Kaganowa, NF 3/2012). Mało? Cóż, tutaj wspomnę o trzeciej, moim zdaniem wartej polecenia w tym numerze rzeczy, a mianowicie o felietonie Jacka Dukaja "Spowiedź Rówieśnika" - fantastyka się zmienia, dziś jest już dużo mniej tej pomysłowości w opowiadaniach co kiedyś, więcej jest za to emocji, trudno się nie zgodzić (choć emocji trochę innych, niż te z mojego ukochanego opowiadania "Myśleć jak dinozaury" Jamesa Patricka Kelly, NF 5/1997). Ale czy fantastyka stała się "mainstream-em"?.. Ta teza, jest dla mnie jednak trochę dziwna... W każdym razie dobrze, że fantastyka ciągle jest! Bardzo dobrze! Sto lat!!!
A, i chyba fajna opcja dla chcących zaprenumerować NF (niestety wygląda na to, że opcja ważna tylko do końca listopada) - do prenumeraty dołączane są dwie płyty DVD z archiwum NF, rocznikami 1982 - 2004! Ja skorzystam, choć kiedyś już kupiłem płytę z archiwum NF (1996-2002) i szczerze mówiąc trochę mnie rozczarowało, nie pod względem treści (w tych latach już w końcu byłem czytelnikiem tego miesięcznika) - rozczarowała mnie forma - pliki TXT :). No ale, zobaczymy jak będzie tym razem, a może być tylko lepiej (chyba) :D.