Back to top

fraktale

Praca informatyka jest jak orka na ugorze... szczególnie kiedy robisz coś dla siebie - poza pracą zarobkową, coś w domu, po godzinach - naprawdę, można zdrowie stracić. W robocie przed kompem i w domu przed kompem, nic wesołego. Jednak jak się coś uda "ruszyć" (raz na jakiś czas), coś popchnąć do przodu (choćby o trochę) to od razu człowieka niesie i już przestaje rzygać tym stukaniem w klawiaturę, już żałuje że doba ma tylko 24 godziny, bo to za mało aby "wstukać" to wszystko, co do wstukania jeszcze zostało!

Mi właśnie COŚ się udało ruszyć trochę do przodu :)

Mimo, iż z fraktalami projekt (przykładowy obrazek i pozostałe aktualnie dostępne w zoo) ma na razie niewiele wspólnego (poza nazwą :)), to jednak idziemy w TYM kierunku, i prędzej czy później dojdziemy!

Strona projektu Fraktale: http://luka.sh/projekty/fraktale

Polecam uwadze wszystkich, kończąc cytatem z braci Strugackich:

...pozostaje nam tylko czekać, co z tego wszystkiego wyniknie, mówi.
Na pierwszy rzut oka widać, że wyniknąć może cokolwiek.