Według "szlaki.net.pl" trasa ma około 20 km, suma podejść to mniej więcej 800 m - czas przejścia (wg znaków): 6 godzin (mi udało się to przejść w 5h - forma rośnie? ;)). Samochód można zostawić na całkiem sporym parkingu (bez opłat) przy początku szlaku czarnego, około 100m od jeziora Czerniańskiego w górę Czarnej Wisełki. Ponieważ wolę ten szlak pokonywać w kierunku Gawlas - Magurka Wiślana - Barania - Schronisko pod Baranią, dlatego z parkingu polecam przejść wzdłuż wschodniego brzegu jeziora, przez Białą Wisełkę, i dalej w górę, drogą wśród zabudowań (przez Czarne) do szlaku żółtego, następnie już oznakowaną trasą w kierunku na Gawlas - na mapce nr.2 zaznaczyłem tę "drogę" przerywaną, niebieską linią.
Ciekawie, bardzo ciekawie jest po minięciu Gawlasu, aż do samego szczytu Baraniej - to naprawdę ładny kawałek drogi, z miłymi dla oka widokami, w trochę nietypowej chyba dla Beskidu Śląskiego, głębokiej, górskiej tonacji. Co to konkretnie oznacza? Chyba po prostu trzeba się przekonać na własne oczy :) Akurat w trakcie tej konkretnej wycieczki pogoda zupełnie nie sprzyjała podziwianiu widoków - niestety widoczność była bardzo ograniczona (co widać chyba na zdjęciach), ale trasę tę pokonywałem już trzeci raz i widoki pamiętam doskonale z poprzednich przejść - to właśnie te widoki, ten odcinek Gawlas->Barania, stanowi dla mnie "gwóźdź programu" na tej drodze.
Na szczycie Baraniej Góry możemy podziwiać widoki z wysokości ogólnodostępnej wieży triangulacyjnej (http://pl.wikipedia.org/wiki/Barania_G%C3%B3ra#mediaviewer/File:Barania_...) - miły akcent na koniec, w drodze do schroniska na polanie Przysłop widoków już raczej brak, a cała droga szlakiem czarnym do parkingu to już stąpanie po asfaltowej nawierzchni. Schodzenie z Baraniej Góry przynajmniej nie jest mocno obciążające dla kolan :) Kilka zdjęć z drogi (robione kiepskim aparatem z telefonu) umieściłem na facebook-u, w sumie trzy kolejne rozpoczynając od: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10201778500464067 - zapraszam wszystkich facebookowiczów, natomiast zdjęcia dołączone do tego artykułu, w lepszej jakości, dodałem do albumu Beskidy na portalu Picasa - https://picasaweb.google.com/109915802738440505705/Beskidy - oczywiście również zapraszam do oglądania.
