Back to top

info

Wino

Młodość umyka! Całe szczęście, że Bóg wymyślił wino – bez dwóch zdań (oczywiście śliwowica też jest ok) i całe szczęście, że istnieje kawa (przydaje się rano). No i że mamy internet i całą tą blog-sferę, i web 2.0 czy 3.0 już nawet. Muszę powiedzieć że stare wpisy przegląda się jak fotografie – mają swój „smaczek”... choć oczywiście niekoniecznie są jak wino :) O nie – z tym winem to miała być inna historia, ale się gdzieś zgubiła i pozostała tylko ta butelczyna, a że już otwarta...

twitter!

Hej, tak sobie próbuję to wszystko pospinać razem - facebooka, twittera i tę skromną stronkę... Workflow ma wyglądać tak - przy dodawaniu wpisu tutaj (na stronce), zaznaczam czy ma iść info na twitter, z twittera automat "zasysa" na fb (to już zrobiłem dawno), a z fb z powrotem tutaj - do tej brzydkiej ramki po lewej stronie - takie tam "zabawy" informatyków. Ten wpis to pierwszy test - no to zobaczmy czy działa...

* aktualizacja 01 - hmmm, za pierwszym razem nie wyszło... no to spróbujmy jeszcze raz.

* aktualizacja 02 - ...i jeszcze raz :)

DZIAŁA! :)

Poleku...

...do przodu, jak w górach :) Można rzecz: "zaczailim się i będziem atakować" - strona już prawie gotowa do premiery... z nóg nie powala, trochę "uboga" jest jak na czasy web 3.0 (czymkolwiek web 3.0 jest), ale przecież nie o to chodzi jaki layout i jakie fajerwerki - o własny kąt chodzi... o własne 4KB na serwerze i 4b/s/24h. O TOŻSAMOŚĆ - o! - i o możliwość dialogu, niecenzurowanej wymiany IDEI, swobodnego przepływu informacji i takie tam! A nie o jakieś kolorowanki i wycinanki, jakieś /pipti-pipti/, nie? :)

Strony