Wino
Młodość umyka! Całe szczęście, że Bóg wymyślił wino – bez dwóch zdań (oczywiście śliwowica też jest ok) i całe szczęście, że istnieje kawa (przydaje się rano). No i że mamy internet i całą tą blog-sferę, i web 2.0 czy 3.0 już nawet. Muszę powiedzieć że stare wpisy przegląda się jak fotografie – mają swój „smaczek”... choć oczywiście niekoniecznie są jak wino :) O nie – z tym winem to miała być inna historia, ale się gdzieś zgubiła i pozostała tylko ta butelczyna, a że już otwarta...