Back to top

projekt

fraktale

Praca informatyka jest jak orka na ugorze... szczególnie kiedy robisz coś dla siebie - poza pracą zarobkową, coś w domu, po godzinach - naprawdę, można zdrowie stracić. W robocie przed kompem i w domu przed kompem, nic wesołego. Jednak jak się coś uda "ruszyć" (raz na jakiś czas), coś popchnąć do przodu (choćby o trochę) to od razu człowieka niesie i już przestaje rzygać tym stukaniem w klawiaturę, już żałuje że doba ma tylko 24 godziny, bo to za mało aby "wstukać" to wszystko, co do wstukania jeszcze zostało!

Mi właśnie COŚ się udało ruszyć trochę do przodu :)

Punk is dead

Co z tym Punk-iem? Chciało by się powiedzieć "był i znikł"... Może nie do końca na świecie, jednak u nas chyba przepadł już z kretesem :( Strona http://polskipunk.prv.pl/ twierdzi, że Punk nadal ma się dobrze - jednak konkretów brak. Zainteresowanie z pewnością ciągle jest, o czym może świadczyć popularność wydanej kilka lat temu płyty Siekiery "Na Wszystkich Frontach Świata" (http://zjarocina.pl/index.php?page=blog_show&id=6), z materiałem jednak archiwalnym, nie nowym.

fortune

Pewne rzeczy pozostają doskonałymi mimo upływu lat. Mój przykład na dziś to program fortune, który jak podaje wikipedia[1], po raz pierwszy pojawił się w Version 7 Unix, czyli w 1979 roku! Od razu wyjaśnię mój punk widzenia: nie chodzi o doskonałość kodu - chodzi o pomysł.

Strony